czwartek, 3 marca 2016

Chałka, czyli smak i zapach naszego dzieciństwa!

Od kilku tygodni chodziłam po mieście i polowałam za moją ukochaną chałką! Eh...te smaki, te zapachy budzą we mnie wspomnienia z najmłodszych dziecięcych lat... Pamiętam jako dziecko rodzice często kupowali i na śniadanko była wyżerka :D ! i taką oto wyżerkę postanowiłam zafundować mojej familii :D Dzisiaj były "pierwsze grzeszki Frankowe" bo z czym jeść chałkę jak nie z masełkiem czy też ulubioną (z przeokropnym składem) nutellą? Ale raz nie zawsze, a dwa razy nie wciąż! Jak to mój Mąż powtarza, nie można być hipokrytą! :)

Wracając do tematu chałki :)

Składniki na chałkę:
500 gram mąki pszennej
150 ml mleka
90 ml wody
80 gram roztopionego masła
2 jajka
20 gram świeżych drożdży
3-4 łyżki cukru
szczypta soli

Sposób przygotowania:
Drożdże rozpuścić w mleku i ok 3 łyżkach cukru. Wymieszać. Do miski wsypać mąkę, 1 jajko, rozpuszczone drożdże, letnią wodę, rozpuszczone masło i szczyptę soli. Wymieszać wszystko łyżką (ja wrzucam do miski z tupperware i ciasto samo się wyrabia ufff....jak dobrze, że mam taki wynalazek:)) Ciasto odstawić do wyrośnięcia. Następnie podzielić na 8 równych części. Dolną warstwę robimy z 5 części, wałeczki i pleciemy dobierańca :), układamy na blaszkę pokrytą papierem do pieczenia. Górną warstwę z pozostałych 3 części robiąc warkocza :)) układamy jedną na drugą, przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 15 min. Na końcu smarujemy chałkę roztrzepanym jajem posypujemy kruszonką i pieczemy w 180 stopniach około 15 minut.

Składniki na kruszonkę:
50 gram masła miękkiego
3-4 łyżki cukru
około 5 łyżek mąki
wymieszać i wyrobić kruszonkę :)

Smacznego ! :))









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz