Każdy rodzic pragnie, aby jego dziecko miało możliwości do rozwoju.
Dzisiaj o wyższości (moim zdaniem) BLW nad "papkami" :)
Dlaczego warto wybrać BLW? Powodów jest wiele, ale kilka jest wg mnie najistotniejszych!
Większość rodziców skreśla metodę BLW na starcie, zanim nawet spróbuje, ze względu na początkowy bałagan. Na początku nie jest też tak według mnie, że gotuje się dla wszystkich! Przynajmniej u mnie tak nie jest. Ale może to dlatego, że ja z tych niejadków jestem! Wracając do meritum. Każdy kolejny posiłek dla Naszej pociechy to możliwość poznania nowego koloru, kształtu, smaku czy dźwięku. W rozwoju dziecka przychodzi moment, w którym dziecko wszystko upuszcza, część rodziców myśli, że jest to robione z nerwów czy po złości. Otóż nie! Każda spadająca rzecz wydaje inny odgłos. Dziecko sprawdza jak szybko dana rzecz upadnie i jaki wyda dźwięk. Każdy posiłek to nowa lekcja, dzięki której dziecko może wiele nowego się nauczyć. To co jest istotne w mojej opinii i czego staram się przestrzegać to to, żeby Franka nic nie rozpraszało. Bardzo istotne jest żeby dziecko mogło skupić się na jedzeniu (grający w tle telewizor będzie tylko niepotrzebnie rozpraszał i dezorganizował posiłek).
Gro rodziców może na początku szybko się zniechęcić, gdyż odmiennie jak przy "słoiczkach" przy BLW trzeba poświęcić czas przygotować posiłek, a w pierwszych tygodniach dziecko niewiele zje i taka jest prawda. Część pogniecie, część rozrzuci na podłogę, a do buzi trafi tylko co nieco. Ale pocieszę Was, przychodzi magiczny moment, kiedy to posiłek ≠ kąpiel, odkrzanie i mycie podłogi :).
Trzeba tylko trochę zaufać i dać dziecku szansę.
Wiele rodziców martwi się brakiem kontroli nad tym ile dziecko zjada. Te obawy są zbędne z prostej przyczyny. W pierwszym roku życia to mleko jest podstawowym składnikiem diety dziecka. I nie gra tu roli czy jest to mleko matki, czy mieszanka modyfikowana.
To co mi się udało odkąd Franko ma rozszerzaną dietę? Ograniczyć do minimum sól w mojej diecie! Sól w diecie Franka nie istnieje! W mojej małymi kroczkami przestaje istnieć choć jeszcze się pojawia. Pocieszam się faktem, że nie od razu Rzym zbudowano i najważniejsze to starać się niwelować te złe nawyki żywieniowe!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz