poniedziałek, 21 września 2015

Kotleciki rybne z dorsza.

Obiad poza domem to nie koniec świata, ani dla rodziców, ani dla dziecka. Pod warunkiem, że ktoś do kogo się wybieramy wie na co się pisze ;)
U Teściów nie ma z tym żadnego problemu, bo stacjonuje tam Nasz Rudy pupil Max! Zbiera wszystko lepiej i szybciej niż odkurzacz :] Mało tego czeka tylko kiedy coś Frankowi spadnie!
Jedyne co ja dla świętego spokoju mam zostawiony "niedzielny" strój jedzeniowy :D czyli to czego nie szkoda przy możliwie pojawiających się czasami trudnych do sprania plamach :)


Składniki:
2 kawałki fileta z dorsza
5 ziemniaków
9 ziół do ryb
1 jajko
Bułka tarta

Sposób przygotowania:
Filety z dorsza oprószyć przyprawą i delikatnie skropić sokiem z cytryny (kilka kropel) ugotować na parzę ok. 20 min. Ziemniaki bez soli ugotować do miękkości, przepuścić przez praskę. Rybę rozgnieść widelcem wybierając ewentualne ości. Wymieszać z ziemniakami, dodać jajko troszkę bułki tartej. Wymieszać i uformować małe kotleciki (mi wyszło ok 12). Obtoczyć w bułce tartej i piec w piekarniki (nie dłużej niż 10 min- po 5 min przewrócić na drugą stronę) w temp. 160 st. z termoobiegiem i gotowe.

Smacznego! :)
Niestety Francesco wczoraj bez humoru był więc i zdjęć nie ma :( Tak to jest jak jednocześnie wychodzą 4 zęby :()

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz