Dzisiaj serwujemy a'la omleciki z dorszem i warzywami zapiekane w piecu :-)

Za nami ciężka i specyficzna noc! Franek 8m1t i ma aktualnie 6 zębów na wierzchu i wieczorem o ludu najsłodszy kolejne 2 w drodze!! Oszaleć idzie :) Jak tak dalej pójdzie zanim skończy rok będzie miał pełne uzębienie :) Nie wiem czy się cieszyć czy martwić :]

Moje dziecię tej nocy postanowiło się bawić lub ewentualnie pokimać u Mamy na brzuszku, tak jak to lubił jak był 3,5 kg okruszkiem :). Ale na litość Boską Francesco nie waży już 3,5 tylko coś ok. 8kg ! Finał dzisiejszej nocy: 08:00 Franek budzi się z uśmiechem na buzi, a Matka Wariatka oczu rozkleić nie mogła! No, ale żyć trzeba i obiad zrobić trzeba! ;]

 Skladniki:

1 filet z dorsza

2 małe ziemniaki

1 średnia marchewka

3 duże różyczki kalafiora

3 jajka

2 łyżki mąki kukurydzianej

2 łyżki mąki pszennej pełnoziarnistej

1 łyżeczka proszku do pieczenia

Zioła do przyprawienia :)

Sposób przygotowania:

Filet z dorsza opłukać i wrzucić do garnka z wodą (gotować jakieś 15-20 min) wodę przyprawiłam moim MUST HAVE czyli 9 ziół do ryb i suszonymi jarzynami. Warzywa obrać, marchew i ziemniaki zetrzeć na grubej tarce, Kalafior drobno pokroić. Gotować ok. 15 min. Rybkę wyciąnąć drobniutko pokroić przy okazji wybierając ewentualne ości, warzywa odcedzić i ja je jeszcze odrobinę posiekałam. Jajka roztrzepać dodać odrobinkę tymianku, proszek do pieczenia i mąkę, tak żeby wyszło w miare gęste ciasto. Dodać rybę i warzywa. powkładać w foremki od muffinów i piec ok. 15-20 min w temp. 170 st. z termoobiegiem. Do suchego patyczka. Gotowe :)

Smacznego! :)

Czekam tylko, aż mój Mały Książe się obudzi i skosztuje :)

I na końcu ta radość! Wielbię moje dziecko ;]

Ps. Chyba smakowało :)