Indycze pulpeciki z brokułem, ziemniakiem, kalarepką i szczypiorkiem :)

Ostatnio zbyt szybko leci czas, dopiero był poniedziałek już mamy czwartek! Dopiero za oknem było piękne ciepłe lato, a już jesień zagląda nam do domów... Eh... Nie wiem dlaczego, ale jesieni to ja nigdy nie lubiłam! Choć kolorystycznie jest to przepiękna pora roku :).

We wtorek były pulpeciki, czas tak upłynął, że dopiero teraz mam chwilkę żeby wrzucić przepis. To też dlatego, że z Frankiem cieszyliśmy się ostatnimi ciepłymi dniami i spędzaliśmy je prawie w całości na spacerach :)

Składniki:

2 ziemniaki

1/4 kalarepy

4 różyczki brokuła

szczypiorek

125 g mięsa mielonego u nas indyk

1 małe jajko (lub samo żółtko)

bułka tarta

Tymianek, suszone jarzyny, pieprz ziołowy

Sposób przygotowania:

Ziemniaki, kalarepę (obieramy:P) i brokuła myjemy, gotujemy do miękkości. Po ugotowaniu przepuszczamy przez praskę dodajemy mięso, pokrojony szczypiorek, jajko, bułkę tartą mieszamy tak aby wyszła jednolita masa. Formowałam małe kotleciki (wyszło około 15). Gotowałam na parze przez ok 15-20 min. Do wody dodałam suszone jarzyny, odrobinę pieprzu ziołowego, tymianku rozgniecionego. Sitko do parowania delikatnie posmarowałam oliwą z oliwek tak żeby nie przywarły kotleciki.

Gotowe :) Podawałam z pomidorkami koktajlowymi (wcześniej obranymi ze skórki i przekrojonymi na 4 części :))

Smacznego :)